We wrześniu najstarsza grupa była w kinie Helios w Metropolii na filmie pt. „King: Mój przyjaciel lew”. Pracusie z zainteresowaniem oglądały przygody nastoletniej Inés i jej brata Alexa, którzy znaleźli w domu małe lwiątko. Z wiadomości telewizyjnych mali bohaterowie dowiedzieli się, że zwierzątko uciekło z lotniska. King stał się ich najlepszym przyjacielem. A kiedy okazało się, że lwiątko jest poszukiwane i grozi mu niebezpieczeństwo, postanowiły pomóc mu wrócić do jego prawdziwego domu, w czym pomagał im dziadek Max. Film podobał się Pracusiom i zadowolone powróciły do przedszkola.